Lepsze warzywa i owoce niż słodycze z automatów - podkreślano w poniedziałek (28 kwietnia) w Katowicach podczas konferencji, która odbyła się na Auli Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego i  promowała m.in. program "Owoce w szkole".

Celem programu "Owoce w szkole" jest zachęcenie dzieci do jedzenia większych ilości owoców i warzyw oraz ukształtowania dobrych nawyków żywieniowych, które będą utrzymywały się również w późniejszych latach życia. Produkty dostarczane są do szkół kilka razy w tygodniu, mogą to być m.in. jabłko, gruszka, marchew, papryka słodka. Dzieci chętnie sięgają też po soki owocowe i owocowo-warzywne.

- Jest to program połączony z zadaniami edukacyjnymi. Uczestniczymy w zajęciach podejmujących temat zdrowego odżywiania. Są prelekcje, pytania i nagrody, które pokazują dzieciom jak zdrowo należy się odżywiać. Im wcześniej ich tego nauczymy tym lepiej - wyjaśnił dyrektor katowickiego oddziału terenowego Agencji Rynku Rolnego Tomasz Żabiński.

W konferencji "Owocna szkoła" udział wzięło blisko 300 nauczycieli i dyrektorów szkół z województwa śląskiego. W spotkaniu uczestniczył również prezes ZP PSL w Katowicach Leszek Boniewski. Program "Owoce w szkole", zmierzający do poprawy stanu zdrowia i sposobu odżywiania jest programem Wspólnej Polityki Rolnej Unii Europejskiej. Uruchomiony został przez Komisję Europejską w 2009 r.