Prezes Zarządu Węglokoks S.A. – dr Jerzy Podsiadło i związany zawodowo z górnictwem, a w działaniu społecznym członek Rady Nadzorczej KSM i Kolegium Redakcyjnego „Wspólnych Spraw” jak również przewodniczący okręgu katowickiego Polskiego Stronnictwa Ludowego Leszek Boniewski spotkali się w siedzibie Węglokoksu S.A. w Katowicach.

Dyskutowano na temat obecnego i przyszłego znaczenia Węglokoksu w naszej gospodarce, oraz o wejściu firmy na giełdę.Wejście na giełdę pozwoli Węglokoksowi na swobodny dostęp do rynków kapitałowych, a w konsekwencji na dalszy rozwój. Przedstawiając nową strategię bardziej szczegółowo, to wizją Węglokoksu jest utrzymanie pozycji wiodącego eksportera polskiego węgla przy aktywnym uczestniczeniu w procesie restrukturyzacji branży górniczej oraz bezpośrednim zaangażowaniu w wydobycie węgla i budowę pozycji znaczącego dostawcy towarów i usług dla firm wydobywczych. Integralną część misji i strategii stanowi również promowanie innowacyjnych koncepcji w obszarze czystych technologii węglowych.
– Warto dodać, że po 60 latach działalności eksportowej jednym z obecnych celów spółki jest wejście ze sprzedażą węgla na rynek krajowy – mówi J. Podsiadło – Temu służyło nabycie od Kompanii Węglowej S.A. „Węglozbytu” i firmy wzbogacającej węgiel ZWW „Julian” w Piekarach Śląskich, które w niedalekiej przyszłości zostaną połączone. Rynek krajowy stał się więc jednym z priorytetowych obszarów działalności biznesowej spółki, który planuje się mocno rozwijać. Nie sposób nie wspomnieć także o zaangażowaniu kapitałowym Węglokoksu w Górnośląskie Towarzystwo Lotnicze, operatora Międzynarodowego Portu Lotniczego w Pyrzowicach, gdzie Węglokoks ma największy pakiet akcji przekraczający 40 proc.
– Oprócz wymiaru czysto biznesowego, nasze zaangażowanie w GTL istotne jest również z punktu widzenia tzw. społecznej odpowiedzialności biznesu. Odpowiedzialności za rozwój regionu śląskiego – kontynuuje prezes Podsiadło – Dobra infrastruktura drogowa, kolejowa i lotnicza, to najważniejszy klucz do sukcesu gospodarczego Śląska. Śląska, z którym jesteśmy związani i za który jesteśmy odpowiedzialni od ponad 60 lat. Oczywiście, nadal będziemy związani i odpowiedzialni. Mam nadzieję, przez kolejne dziesięciolecia.