Polski nie stać na zmarnowanie kolejnych pięciu lat. Dlatego dziś jasno deklaruję: wezmę udział w wyborach prezydenckich. Polski nie wolno oddać walkowerem tym, którzy interes partyjny mają ponad zdrowiem, bezpieczeństwem i pomyślnością Polaków – zadeklarował Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Prezes PSL w ostatnich sondażach zaczął wyprzedzać dotychczasową liderkę Małgorzatę Kidawę-Błońską. - Kandydatka Koalicji Obywatelskiej wezwała do bojkotu wyborów. Dziś Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosił, że będzie dalej walczył o urząd prezydenta . - Prawo i Sprawiedliwość chce ,,przez kolejnych pięć lat kontrolować wszystko i wszystkich, mieć swojego prezydenta, który akceptuje rządy autorytarne jednej formacji” – To nieprzyzwoite – podkreślił Kosiniak-Kamysz, przekonując, że rządzący liczą, że inni kandydaci zejdą im z drogi. - Ma to być PiS-owi potrzebne, „by nadal, bez żadnych hamulców sprawować niekontrolowaną władzą nad niemal wszystkimi obszarami życia publicznego, demonstracyjnie lekceważyć obowiązujące prawo w Polsce, w tym Konstytucję, prowadzić szkodliwe spory z Unią Europejską i obsadzać spółki skarbu państwa swoimi nominatami”. - W czasie kiedy setki naszych rodaków umierają, tysiące chorują, a miliony martwią się o swoje życie, zdrowie i pracę, dla obecnej władzy liczą się tylko wybory – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz w udostępnionym nagraniu.
Władysław Kosiniak-Kamysz zadeklarował, że właśnie dlatego nie wycofa się z wyborów.
|