Rozmowy ostatniej szansy Drukuj
sobota, 16 marca 2013 14:48

W dniu 14.03.2013 r. w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim znów zasiedli do rozmów przedstawiciele Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego i delegacja rządowa na czele z wicepremierem, ministrem gospodarki Januszem Piechocińskim i Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, ministrem pracy i polityki społecznej. Rozmowy trwały blisko 8 godzin.

 

Omówiono ustalenia i rozbieżności, jakie strony sformułowały podczas prac pięciu zespołów roboczych: ds. przemysłu i rynku pracy, ds. oświaty, ds. stabilnego zatrudnienia, ds. służby zdrowia i ds. emerytur. W skład zespołów weszli przedstawiciele strony rządowej, samorządu województwa śląskiego, związkowców, pracodawców i ekspertów. Prace zespołów zorganizował wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk, jako przewodniczący Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego. Zespoły pracowały przez miesiąc, od połowy lutego.

 

Postulaty związkowców dotyczyły: stworzenia osłonowego systemu regulacji finansowych oraz ulg podatkowych dla przedsiębiorstw utrzymujących zatrudnienie w okresie niezawinionego przestoju produkcyjnego oraz wprowadzenia systemu rekompensat dla przedsiębiorstw, które dotknie wprowadzenie unijnego pakietu klimatyczno-energetycznego, uchwalenia przez Sejm ustawy ograniczającej umowy śmieciowe, likwidacji Narodowego Funduszu Zdrowia i powrotu do systemu kas chorych, przywrócenia przepisów dotyczących emerytur pomostowych osobom pracującym w szczególnych warunkach i o szczególnym charakterze, zaprzestania likwidacji szkół i zaprzestania przerzucania finansowania szkolnictwa publicznego na samorządy.

Według związkowców pełna zbieżność stanowisk była tylko w kwestii przyszłej likwidacji centrali NFZ. Przedstawiciele rządu deklarowali natomiast, że w całości lub części przyjęli aż 6 z 9 postulatów służących utrzymaniu miejsc pracy w zagrożonych firmach.

Wicepremier Janusz Piechociński zapowiedział, że w najbliższy wtorek przekaże ustalenia z rozmów rządowi. Zaapelował też do związkowców, by „potencjalna akcja protestacyjna nie utrudniała i nie uderzała w miejsca pracy i była najmniej bolesna dla zakładów pracy”.

Rozmowy związkowców z delegacją rządową nie przyniosły rezultatów. Pomimo wspólnych uzgodnień, a z powodu rozbieżności w sprawie niektórych postulatów związkowcy podjęli decyzję o ogłoszeniu 26 marca czterogodzinnego strajku generalnego w regionie. Dominik Kolorz, lider „Solidarności”, zadeklarował, że związkowcy gotowi są zawiesić strajk, jeżeli rząd wycofa się z nowelizacji Kodeksu pracy, przewidującej 12-miesięczny okres rozliczeniowy czasu pracy.

W spotkaniu udział wzięli szefowie okręgów PSL: chorzowskiego – Bogdan Surowiec i katowickiego – Leszek Boniewski.